OpenEdge 12.1. Co nowego…

Tak się składa, że klienci OpenEdge “odpuszczają” sobie wersje “zerowe”, czekając na kolejną w serii, zakładając (czy słusznie?), że posiada ona sporo bugów. Takie podejście jest charakterystyczne także dla wielu innych technologii (z wyłączeniem oczywiście gadżetów). No ale, mamy na rynku wersję OE 12.1, która niesie ze sobą kilka ciekawostek.

Na początek jednak ważna informacja dotycząca instalacji: począwszy od wersji OpenEdge 12.1 Java (JDK) nie jest już dystrybuowana wraz z instalatorem OE. Produkt ten musi być wstępnie zainstalowany przez klienta OpenEdge.

Problem ten został bardzo dobrze wyjaśniony w bazie wiedzy.
Pokazano tam jak sprawdzić wersję zainstalowanej Javy i skąd pobrać produkt dla danego systemu operacyjnego.

W funkcjonalności “wysoka dostępność” wprowadzono m.in. drobne udoskonalenia w replikacji danych – komenda dsrutil oraz nowe pola w tablicach VST.

Zwiększona została liczba parametrów, których wartość można zwiększyć online (-ecsize & -secsize).

Możliwa stała się edycja niestrukturalnych pól schematu dla bazy online (nie jest wymagana blokada exclusive dla schematu).

Wprowadzono dodatkowe możliwości obsługi ekstentów bazy online np. zmianę rozmiaru ekstentu zmiennego czy zamianę go na ekstent stały.

Przetwarzanie SSJ (Server-Side Join) zaimplementowano także dla zapytań dynamicznych.

Zmienione zostały domyślne wartości wielu parametrów startowych bazy danych, co ma poprawić ogólną wydajność.

W serwerze aplikacji (PAS) dodano komendę refreshagents, która kończy wszystkie sesje w agencie wielosesyjnym, dzięki czemu można aktualizować aplikację ABL w czasie rzeczywistym. Umożliwia to np. aktualizacje schematu online dla aplikacji.

Odroczone logowanie w PAS pomaga znaleźć przyczynę awarii agenta, dostarczając dodatkowe dane związane z awarią. Odroczone logowanie poprawia także wydajność, rejestrując tylko niewielką ilość informacji związanych z awarią agenta.

Wprowadzono obsługę uwierzytelniania klientów ABL, łączących się z PAS po protokołach: APSV, REST, SOAP, WEB.

To oczywiście nie wszystko. Dla ciekawych zachęcam do lektury pod tym adresem oraz tutaj.